Przepis jest bardzo prosty, a ciasto smakuje wyśmienicie.
Wiem, że święta już prawie rozpoczęte, ale babka jest tak rewelacyjna, że można upiec ją w każdym innym czasie.
Przepis pochodzi z jednej z książek kucharskich siostry Anastazji (dokładnie nie pamiętam z której, gdyż mam go jedynie skserowany).
U mnie w domu już od wczoraj pachnie właśnie taką babką:
Składniki:
8 jaj, 30 dag mąki, 35 dag cukru kryształu, 1 szklanka oleju, 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie:
Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i dalej ubijać białka z cukrem.
Następnie dodać żółtka, olej i mąkę z proszkiem do pieczenia.
Wlać do foremki i piec ok. 50 minut w temp. 180 stopni.
Uwielbiam tę babkę najbardziej za to, że jest w smaku taka "wilgotna" ;)
Kochani przesyłam Wam najserdeczniejsze życzenia
zdrowych, radosnych i spokojnych
świąt Wielkiej Nocy,
smacznego jajka oraz mokrego dyngusa!!
Pozdrawiam serdecznie!
Weronka
Widzę, że przepis banalnie prosty więc na pewno wypróbuję:) Drugie zdjęcie jest cudne:)
OdpowiedzUsuńBabka wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńUpiekę po Świętach! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i wzajemnie z całego serca życzę (nawet mimo tego, że śnieżnych) NAJpiękniejszych Świąt Wielkiej Nocy! Pozdrawiam cieplutko :)
Babka wygląda super.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt wielkanocnych.
pięknie się prezentuje :-P oj już mi brakuje świątecznych przysmaków :-P
OdpowiedzUsuń